Na blogi poświęcone modzie natrafiłam przypadkiem. Pomyślałam, że może prowadzenie własnego byłoby dobrym sposobem na wyrobienie (od dawna poszukiwanego) swojego, dobrego stylu.

  W czasopismach, necie można wyszukać wiele różnych, przeróżnistych inspiracji ale jest tego tyle, że ciężko spośród tego wszystkiego wybrać coś dla siebie..

  Mój blog będzie idealnym miejscem by sobie to wszystko uporządkować..

 

  Przez przeszło rok zakochana byłam w pin up girls. Są to kobietki z przełomu lat 40-tych i 50-tych o ślicznych buźkach, świetnej cerze, figurze, dłuugich nogach. Oczywiście najbardziej charakterystyczną cechą pin up a dla mnie najbardziej znaczącą był ich ubiór. Spódnice ołówkowe z wyższym stanem, obcisłe bluzeczki uwydatniające doskonały biust, rozkloszowane sukienki, nie zapominając o pończochach... mmmmmm

  Myślę, że fenomen pin up girls wynikał z tego iż stroje te zdobiły ich ciała nie tylko od święta ale równierz np. podczas wykonywania zwykłych czynności domowych. Kobieta z tamtych czasów doskonale wiedziała jak podkreslić walory swojej urody, zawsze była sexy.....

  Bardzo dobrze ich styl życia oddają obrazy Gila Elvegrena, moim zdaniem najlepszego malarza tego stylu

  Mam nawet kilka swoich pin up-owych rysunków wzorowanych na dziełach Elvegrena

Cieszy mnie, że w dzisiejszej modzie powracają niektóre z cech pin up, tak jak np. podkreślona talia. Uwielbiam wąskie talie!!!

Myślę, że zawszę będę czuła sentyment do moich "pin up-ek" (myślę nawet o zrobieniu sobie dziary z podbizną jednej z nich) i ich styl będzie na pewno jedną z moich inspiracji.